Blog

Artykuł przeczytasz w: 15 min

Samotność lidera. Jak samodzielnie podejmować trudne i kluczowe decyzje?

Przez wiele miesięcy cała Ameryka śmiała się z Henry’ego Kissingera, amerykańskiego polityka i dyplomaty, który w rozmowie ze słynną dziennikarką Orianą Fallaci powiedział: „na scenie politycznej czuję się jak samotny kowboj, który wychodzi, żeby zrobić porządek”. Były sekretarz stanu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla wstydził się tych słów. Dlaczego?

Artykuł przeczytasz w: 15 min
Czym tak naprawdę jest samotność lidera?

SPIS TREŚCI

    „Samotność” – to słowo, które wzbudza najczęściej smutek i żałość. Od razu wywołuje u ludzi trop rozpaczy, ciemności i przegranej. Co innego miał jednak na myśli William Szekspir, gdy pisał w „Henryku IV” słowa: „Niepokój leży na głowie, która nosi koronę”. Właśnie bowiem ten rodzaj samotności towarzyszy prawdziwym liderom – niepokój pełnej odpowiedzialności za podejmowane decyzje.

    Liderzy to nie Ci samotni w życiu prywatnym, ale Ci, którzy są jednocześnie głową, mózgiem i sercem organizacji. I ten przywilej, a zarazem obowiązek, muszą dźwigać na swoich barkach.

    Samotność na szczycie – z czym wiąże się bycie liderem?

    Mówi się, że na szczycie jest zimno. Ale dlaczego? Czy jest to samotność z wyboru, czy z konieczności? Wspinając się po kolejnych szczeblach kariery obserwujemy zazwyczaj stopniowe ochładzanie relacji z tymi, z którymi dotąd byliśmy w najlepszej komitywie. Tłumaczymy to sobie najczęściej zazdrością o awans, jednak nie widzimy, że sami nabieramy coraz większego dystansu – jeśli chcesz być przywódcą, często musisz myśleć nie o najbliższych kolegach z zespołu, ale o firmie jako całości. Stąd obowiązek podejmowania czasem trudne, niezbyt wygodne dla innych decyzji.

    Samotność, jaką bierze na swoje barki lider, to samotność w podejmowaniu decyzji. Nawet jeśli robisz coś w oparciu o informacje uzyskane od zespołu, to Ty bierzesz za swoje czyny pełną odpowiedzialność.

    I tego właśnie każdy lider powinien być świadomy. Dotyczy to bowiem nie tylko decyzji codziennych, mniej istotnych, ale i strategicznych, kluczowych, a nawet niewygodnych, trudnych czy przykrych dla wszystkich. Aby być liderem, trzeba umieć zarządzać, ale również wydobywać z ludzi to, co w nich najlepsze. Ci przywódcy, którzy budują lub niszczą relacje bez świadomości ich wagi, sami skazują się na dosłowną, tę żałosną właśnie w znaczeniu, samotność.

    O co mogę się oprzeć podejmując decyzję, czyli lider nie taki samotny

    Lider odpowiedzialny jest za podejmowanie decyzji i nikt z niego tej odpowiedzialności nie ściągnie. Oczywiście ma ludzi, którzy go informują i mu doradzają; decyzje opiera również na określonych danych, uwzględniając procedury i szereg innych czynników. Ale co w sytuacji, gdy konieczna jest reakcja, a nie ma żadnych informacji, z których można czerpać wiedzę lub przewidzieć efekty działania? Tu najsilniej ujawnia się omawiana „samotność” lidera. Opinia publiczna bowiem zawsze o skutki – zwłaszcza te negatywne – obwini przywódcę.

    Wtedy z pomocą przychodzi kilka elementów. Po pierwsze misja i wizja. Nie żartujemy! To, że większość firm uważa je za zwykły, obowiązkowy papierek, nie oznacza, że tak powinno być.

    Po tym poznać prawdziwego lidera, że sprawia, iż zarówno misja, jak i wizja zostają przez pracowników przyswojone i codzienne wcielane w życie – tylko tak można osiągnąć zamierzone biznesowe cele.

    Te ostatnie to kolejna rzecz, o którą należy się oprzeć podejmując decyzje. W biznesie chociaż ryzyko jest ważne, musi być zawsze przemyślane. Jeśli nie doprowadzi ono nas do wyznaczonych celów – nie warto go podejmować, bo nadarzyła się wyjątkowo atrakcyjna szansa.

    Kluczowe w podejmowaniu trudnych decyzji są także wartości, jakimi kieruje się firma, a wraz z nią wszyscy jej pracownicy. KPI, zwłaszcza te finansowe, mogą sprawić, że nagle postanowisz zdecydować się na coś niezgodnego z tym, co wyznajesz jako człowiek. Twoja firma stawia na szczerość? Podkoloryzowanie w ofercie przetargowej nigdy nie będzie dobrym pomysłem. Pamiętaj też, że jeśli wyznaczyłeś pewne zasady swoim pracownikom, to działa w dwie strony – gdy sam zachowasz się niezgodnie z nimi, stracisz w oczach zespołu.

    Samotność lidera – czy można sobie poradzić z samotnością na szczycie?

    Kilka lat temu Harvard Business Review poinformował, że ponad połowa dyrektorów generalnych w Anglii przyznała się do samotności w swoich rolach. Nic w tym dziwnego ani złego, gdyby nie to, że większość z nich stwierdziła, że wpływa to negatywnie na ich wyniki.

    Dlatego pracuj nad budowaniem i pielęgnowaniem relacji zawodowych i eliminuj struktury izolujące. Wspieraj kulturę zaufania i wartości takie jak otwartość i przejrzystość. Nie bój się prosić o pomoc – jedną z cech dobrego przywódcy jest umiejętność dobrania sobie mentorów i doradców, którzy pomogą wyrównać priorytety. Pamiętaj o nieustannej nauce. Pewność, że „wiem już wszystko”, to pierwszy krok do zguby. A przede wszystkim zrozum swoją samotność i zaakceptuj ją.

    Podoba Ci się ten artykuł?
    Oceń:

    Odmień z nami swój
    biznes online

    Postaw przed nami wyzwanie, opowiedz o problemie. My staniemy do walki.