Postanowiliśmy dotrzeć zarówno do nowych salonów, które mogłyby być zainteresowane Keratynową Koloryzacją, jak i tych, w których obecnie wykorzystywane są produkty Joico
W trakcie tworzenia strategii razem z Partnerem zdecydowaliśmy, że nasze działania chcemy również kierować do klientów detalicznych. Założyliśmy, że wzbudzenie w nich zainteresowania spowoduje, że będą pytali o Keratynową Koloryzację w salonach, a to wzmocni nasze działania online. Za to w dużej mierze miała odpowiadać promocja wpisów blogowych oraz filmów typu „before and after”.
Aby osiągnąć nasz cel zdecydowaliśmy się na kampanię w Google Ads oraz Facebook Ads. Nasz wybór podyktowany był charakterystyką grupy docelowej – fryzjerzy i styliści to grupa szczególnie aktywna na Facebooku. Chętnie dzielą się efektami swojej pracy oraz dbają o profile firmowe, dzięki czemu pozyskują nowych klientów.
Co jeszcze miało wpływ na nasz wybór? Efekt zabiegu najlepiej przedstawić w sposób wizualny, a Facebook jest do tego doskonałym medium. Google Ads z kolei miał w dużej mierze odpowiadać za „zastrzeżenie” fraz dotyczących zabiegu i marki, zwiększenie ruchu w witrynie oraz napełnić listy remarketingowe.
Leady pozyskiwaliśmy poprzez formularz kontaktowy na Landing Page’u oraz za pomocą formularzy błyskawicznych Lead Ads. Przed startem kampanii dokładnie przeanalizowaliśmy wybrane przez nas sposoby targetowania. Wiedzieliśmy, że istotną rolę będzie pełnił remarketing, dlatego utworzyliśmy szereg list odbiorców z podziałem na blog, stronę Joico Polska oraz LP. Ich późniejsze wykorzystanie na różnych etapach kampanii miało przyczynić się do sukcesu.
Z kolei nasz Partner dostarczył nam bazy e-mailowe. Nie były one zbyt liczne (około 2000 rekordów), jednak zupełnie wystarczające na start. Dzięki rekordom stworzyliśmy listy podobnych odbiorców zarówno w Google, jak i Facebook Ads.
Przed startem przygotowaliśmy kampanie w sieci wyszukiwania na frazy, które odnosiły się do Keratynowej Koloryzacji. Naszym celem było, aby użytkownicy, którzy widzieli reklamę w social media lub w sieci reklamowej, po wyszukiwaniu fraz trafiali na nasz Landing Page.
Zgodnie z dobrymi praktykami Lead Generation działania rozpoczęliśmy od dostarczenia ruchu na stronę i zapełnienia list remarketingowych.
Podjęliśmy decyzję, aby kierować użytkowników zarówno do wpisów blogowych, jak i na Landing Page, gdzie były zawarte kluczowe informacje oraz formularz kontaktowy. Wykorzystaliśmy do tego sieć reklamową Google, kampanie na YouTube oraz kampanie na ruch w obrębie Facebooka. Dobrze zaplanowany start natychmiast przełożył się na wyniki – w ciągu tygodnia udało się uzyskać 195 leadów (z czego ponad 100 z ruchu płatnego).
Tydzień później przystąpiliśmy do kampanii Lead Ads, która przez kolejne miesiące była kluczowym źródłem pozyskanych leadów. Największymi zaletami tego typu kampanii jest brak konieczności przechodzenia na Landing Page oraz automatyczne wypełnianie pól danymi, które są zawarte na profilu. Zainteresowani użytkownicy musieli jedynie wpisać nazwę zgłaszanego salonu i przesłać formularz kontaktowy.
W trakcie trwania kampanii przeprowadziliśmy wiele testów, które miały na celu zminimalizowanie kosztu pozyskania leada. Testowaliśmy przede wszystkim kreacje reklamowe, ale również opcje targetowania w zależności od wieku, lokalizacji czy demografii użytkowników, jak również miejsca wyświetlania reklam (placement, urządzenia).