Blog

Artykuł przeczytasz w: 10 min

Elon Musk znów na szczycie. Jak on to robi? Rekordowa produkcja i sprzedaż Tesli w Q2 2019

2019 rok i kolejne trudności. Spadek sprzedaży samochodów w I kwartale zmartwił nie tylko CEO Tesli Inc, ale wszystkich jej pracowników. Przychodzi II kwartał i Tesla pobija kolejny rekord sprzedażowy, a ceny akcji firmy rosną.

Artykuł przeczytasz w: 10 min
Widzimy imponujące liczby, a Elon Musk nie kryje dumy. Jak tego dokonał?

SPIS TREŚCI

    Tesla Inc., wcześniej Tesla Motors, którego współzałożycielem, a dziś dyrektorem generalnym jest Elon Musk, w marcu 2016 roku zaprezentowała najnowszy model elektrycznego samochodu o podstawowej cenie 35 000 dolarów, przeznaczony dla masowego odbiorcy (wcześniejsze modele S oraz X dedykowane były zamożnym klientom, którzy kupując je sfinansowaliby badania i projektowanie tańszych modeli). Model 3 wszedł na rynek w lipcu kolejnego roku. W tydzień po prezentacji liczba zamówionych egzemplarzy na całym świecie wyniosła 325 000, co przekładało się na ewentualne przychody w wysokości 14 miliardów dolarów. Firma zarządzana przez Muska pobijała kolejne rekordy. Sukces nie jest jednak wieczny.

    Elon Musk – CEO, który niczego się nie boi

    Zanim jednak przejdę do meritum, przypomnę sylwetkę tego, który stoi za Teslą, a właściwie jest jej ojcem i twarzą. Jeden z najsłynniejszych dyrektorów generalnych na świecie, przez jednych uważany jest za geniusza, przez innych za szaleńca. Dlaczego? Bo konsekwentnie realizuje swoją wizję, zrodzoną nie z chęci zysku, ale z pasji. Jako CEO Tesli Elon Musk zarabia mniej niż 40 000 dolarów rocznie. Co prawda znajduje się na liście 100 najbogatszych ludzi na świecie według „Forbesa”, ale to nie pieniądze stymulują go do działania.

    Pobudza go pragnienie zmiany rzeczywistości na lepszą, chęć jej ciągłego udoskonalania. Najpierw pojawia się w jego głowie idea, a dopiero później szuka on środków na realizację celu. Gdy go osiągnie, buduje odpowiednią infrastrukturę. Myślenie przyszłościowe i konstruktywne, pragmatyczne i empatyczne – tym charakteryzuje się prawdziwy CEO. A ponadto, jak Musk, powinien on zakasać rękawy i pracować razem z innymi, a nie z centralnego fotela patrzyć pańskim okiem. Może i utuczy ono, ale na pewno nie przyczyni się do rozwoju przysłowiowego konia.

    Odbić się od dna

    Jak czytamy w artykule ten człowiek to prawdziwy pionier w branży samochodowej. Nie tylko postanowił produkować auta elektryczne, ale i sprzedawać je nie w salonach, a w sieci i wzorowanych na Apple sklepach zlokalizowanych w ekskluzywnych centrach handlowych.

    Tym samym Musk przesunął technologiczne granice i wraz z Tesla Motors zmienił sposób, w jaki produkuje się i sprzedaje samochody na całym świecie, rozpoczynając rywalizację między kontynentami o dominację w branży motoryzacyjnej. Na początku 2019 roku przyszły jednak niepokojące wieści – spadek sprzedaży Modelu 3 spowodował duże problemy finansowe w firmie i gorączkowe poszukiwanie środków na wdrożenie nowych, lepszych projektów.

    Rekord goni rekord

    Początek lipca 2019 roku. Na spotkaniu podsumowującym II kwartał Elon Musk podaje dane, które zaskakują wszystkich. „Firma dostarczyła kupującym 95 200 pojazdów” – mówi CEO Tesli – „czyli o 30 000 więcej, niż w I kwartale”. Następnie dodaje:

    Ponadto poczyniliśmy znaczne postępy w usprawnianiu naszych globalnych operacji logistycznych i dostawczych przy większych ilościach, umożliwiając obniżenie kosztów i poprawę pozycji kapitału obrotowego. (…) Zamówienia wygenerowane w ciągu kwartału przekroczyły nasze dostawy, dlatego wchodzimy do Q3 [III kwartał] ze wzrostem portfela zamówień. Wierzymy, że jesteśmy w dobrej pozycji, aby kontynuować wzrost całkowitej produkcji i dostaw w trzecim kwartale.

    Nikt nie wierzył, zwłaszcza w obliczu problemów, że rekord z ostatniego kwartału zeszłego roku, czyli 90 700 sprzedanych pojazdów, zostanie pobity. Po ogłoszeniu wyników, akcje Tesli poszły w górę, a skoro sam Musk posiada 5% akcji Tesli, ma naprawdę niemałe powody do zadowolenia. Jak tego dokonał?

    Bo każdy problem to dla #GameChangera tak naprawdę nowe wyzwanie

    Tesla nie sprzedaje tylko samochodów, Tesla sprzedaje także technologię. Auta nie wymagają wymiany oleju ani innych procedur konserwacyjnych, jak pojazdy tradycyjne. Musk chce tym samym przyśpieszyć pojawienie się na świecie czegoś na kształt „zrównoważonego transportu”, udostępniając auta w przystępnej cenie coraz większej ilości osób. Aby więc napędzać sprzedaż, buduje infrastrukturę technologiczną niezbędną do obsługi samochodów.

    I tak, jadąc autami Tesli, kierowcy mogą doładować energię za darmo(!) co 20 min na stacjach szybkiego ładowania, których przedsiębiorstwo buduje coraz więcej. Obecnie zlokalizowane wzdłuż głównych autostrad w Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji, zasilane są panelami słonecznymi. CEO Tesli stawia więc na dywersyfikację działalności, zapewniając użytkownikom swoich produktów wygodę funkcjonowania.

    Sprzedaż pojazdów online zmniejsza koszty sprzedaży, co pozwala na produkcję większej ilości produktów. Musk jest jednak świadom konieczności bezpośrednich kontaktów z klientem. Tesla Inc. posiada więc także 17 sklepów na świecie, gdzie może dojść do takiej interakcji.

    I chociaż Tesla ma ogromną konkurencję w Chinach, które produkują obecnie połowę liczby elektrycznych pojazdów sprzedawanych na całym świecie, Musk kieruje swój plan marketingowy i biznesowy bezpośrednio do swojej docelowej grupy odbiorców: menadżerów biznesu i przedsiębiorców, którzy znają się na technologii, są przyjaźni środowisku i coraz bardziej świadomi. Dyrektor generalny Tesli dociera do nich przez media społecznościowe – nie potrzebuje płatnych reklam i billboardów. Bo tak właśnie udaje się prawdziwym #GameChangerom – to oni budują tożsamość marki i są gwarancją jej jakości.

    Jak zatem widać, silny popyt nie wynika z podaży, ale z dobrej strategii, dobrego produktu i przede wszystkim dobrych decyzji prawdziwego lidera. CEO to głowa i serce każdej organizacji. Jak mówi sam Elon Musk:

    Próba tworzenia firmy, to jak pieczenie ciasta. Trzeba użyć wszystkich składników w odpowiednich proporcjach. (…)

    Wielkie firmy są zbudowane na wielkich produktach. (…) Każdy jednak produkt, do którego potrzeba instrukcji obsługi, jest zły.

    Musk nie odda więc do sprzedaży produktu, którego funkcjonowanie należy komukolwiek tłumaczyć i tym m.in. „kupuje” sobie klientów. Warto zatem dodać do wypowiedzi naszego #GameChangera, że wielkie firmy zbudowane są również na wielkich CEO.

    Podoba Ci się ten artykuł?
    Oceń:

    Odmień z nami swój
    biznes online

    Postaw przed nami wyzwanie, opowiedz o problemie. My staniemy do walki.