Reklama dóbr luksusowych: Mindful Luxury
Kolejnym silnym trendem, zresztą nie tylko w branży luksusowej, jest zrównoważony rozwój. Konsumenci coraz częściej biorą go pod uwagę jako czynnik determinujący zakup. Odbiorcy dziś są dużo bardziej świadomi, czujni, zwracają uwagę na to, w jaki sposób żyją, konsumują, wpływają na środowisko. Chcą, żeby marki, które wybierają, były w pełni transparentne.
Dotyczy to zwłaszcza młodszych generacji, które bardzo świadomie podchodzą do tematów związanych z ekologią i ratowaniem planety. Oczywiście wśród starszych konsumentów także znajda się tacy, którzy chcą by ich ubrania pochodziły z etycznej produkcji, nie przyczyniały się do krzywdy zwierząt, i żeby osoby, które je wyprodukowały otrzymały godziwą zapłatę za swoją pracę. Także i oni szukają produktów, które nie będą przyczyniać się do zaśmiecania planety i rujnowania przyrody.
Wielu odbiorców z tej grupy polega na własnym researchu. Jednak dla tych którzy nie mogą, nie chcą, bądź nie umieją dogrzebać się do pożądanych informacji powstały pewne ułatwienia. Są to chociażby firmy promujące dobre praktyki oraz brandy, którym faktycznie można zaufać. Jak na przykład Positive Luxury, firma, która certyfikuje wartościowe marki z branży luksusowej. Promuje ich cenne inicjatywy. To coś jak znaczek Gluten Free, czy suitable for Vegans tylko w innej branży. Moim zdaniem to jest przyszłość luksusu. Nowy luksus, który właśnie nadchodzi. Luksus świadomy.
Potwierdza to założycielka Positive Luxury, z którą przeprowadziłam wywiad na ten temat. Wywiad znalazł się w mojej książce „Marketing Premium”, która właśnie weszła na rynek. „Mindful Luxury” jest jednym z tematów, który również tam poruszam. W książce opisuję ponad 50 przykładów wartościowych działań marek z wyższej półki. Dodatkowo wiedzą podzielili się eksperci z wiodących firm w branży. Tej wiedzy, zwłaszcza na polskim rynku, wciąż brakuje, dlatego mam nadzieję, że książka doskonale wypełni tę lukę!
Oczywiście należy pamiętać, że marketing dóbr luksusowych rożni się od tego, który stosuje się do marek “zwykłych”. Głównym powodem są tu odbiorcy. Grupa konsumentów dóbr premium ma z reguły zasoby na zakup wybranych produktów. Cena nie jest tutaj czynnikiem rozstrzygającym podczas decyzji zakupowej. Jedynym wyjątkiem są dobra, które uchodzą za elitarne i niedostępne dla wszystkich, Te artefakty bogactwa są cenione tym wyżej im wyższą mają cenę. To w sumie dobra wiadomość. Producenci mogą dzięki temu windować ceny i eksperymentować z coraz lepszymi i zdrowszymi dla planety rozwiązaniami. Odbiorców stać na to.
Dzięki temu też marki mogą spokojnie cześć dochodów przeznaczać na rozwój brandów średniej półki, tak żeby osoby o mniej zasobnych portfelach też mogły z nich w przyszłości korzystać. W ostatecznym rozrachunku, marketing dóbr luksusowych ma szansę przysłużyć się planecie i całej ludzkości.
A więcej na temat marketingu dóbr luksusowych przeczytasz tutaj: Kto jest #GameChangerem marek luksusowych?