Czym jest Page speed?
Rozważania o tym, jak ładowanie strony wpływa na sprzedaż i konwersje warto zacząć od wyjaśnienia samego pojęcia. Czym jest ów page speed jest?
To współczynnik, który określa czas ładowania się witryny internetowej. Zazwyczaj jest to czas mierzony od momentu wpisania adresu strony do momentu, gdy jest ona całkowicie załadowana. Można również mierzyć ten czas od momentu wysłania zapytania do serwera do otrzymania pierwszego bajtu danych.
Page speed – jak wpływa na sprzedaż online i konwersje?
Zasadniczo. Kropka.
I w sumie tu mogłabym skończyć, ale czuję się w obowiązku poprzeć moje stwierdzenie dowodami. A tych akurat nie brakuje w sieci i w dorocznych zestawieniach statystyk e-commerce. Czas ładowania strony jest przedmiotem badań od (co najmniej) dekady, kiedy to Google oświadczyło, że jest on jednym z czynników wpływających na pozycję strony w wynikach wyszukiwania. Co zatem mówią liczby?
- Czas ładowania od 0 do 4 sekund jest najlepszy dla współczynnika konwersji;
- Pierwsze 5 sekund ładowania strony ma największy wpływ na współczynnik konwersji;
- Współczynnik konwersji strony spada średnio o 4,42% z każdą dodatkową sekundą ładowania (pomiędzy sekundami 0-5);
- Współczynnik konwersji witryny spada średnio o 2,11% z każdą dodatkową sekundą ładowania (między sekundami 0-9);
- Gdy strony ładują się w czasie krótszym niż 1 sekunda, średni współczynnik konwersji wynosi prawie 32%;
- Przy 1-sekundowym czasie ładowania strony, współczynnik konwersji spada już do 20%;
- Po 2 sekundach wskaźnik konwersji zaczyna spadać do poziomu 12-13%, a najniższy poziom osiąga przy 5-sekundowym czasie ładowania.
Chcesz, aby Twoja strona znalazła się na szczycie list wyszukiwania Google?
Skontaktuj się z nami i dołącz do Liga Mistrzów SEO, Content & SEM
Wolne ładowanie stron – czy to duży problem?
Te statystyki mają spore przełożenie na relacje z konsumentami i samą sprzedaż.
- 70% Internautów twierdzi, że szybkość strony wpływa na ich gotowość do zakupów;
- ponad 45% przyznaje, że są mniej skłonne do zakupów w e-sklepie, jeśli witryna nie otwiera się tak szybko, jak tego po niej oczekują;
- Dwie sekundy opóźnienia w szybkości ładowania się strony mogą zwiększyć współczynnik odrzuceń o 103%;
- Poprawa czasu ładowania o 0,1 s może zwiększyć współczynnik konwersji o 8%;
- 77% konsumentów korzystających z urządzeń mobilnych twierdzi, że chętniej dokonują zakupów w witrynach mobilnych, które umożliwiają im szybkie dokonanie zakupów;
- Sklepy detaliczne odnotowały wzrost średniej wartości zamówień o 9,2% , gdy czas ładowania został skrócony o jedną dziesiątą sekundy;
- Ładowania witryny wolniejsze o 100 ms może zmniejszyć współczynnik konwersji o 7%.
Co jeszcze się dzieje, kiedy twoja strona wolno się ładuje? Załóżmy, że Klient jakoś trafił na stronę. A ona ładuje się i ładuje. Przebodźcowany i rozpieszczony natychmiastowością internetu klient rezygnuje.
Siłą rzeczy znacznie krócej przegląda twoje treści i ma mniejsze szanse dotrzeć do etapu konwersji. Statystyki lecą na łeb, na szyję, sprzedaż spada, ruch na stronie maleje.
Jak widzisz, czas w tym przypadku jest na wagę złota.
Zbuduj przewagę konkurencyjną swojej firmy!
Jaki jest wpływ czasu ładowania na SEO?
Optymalizacja czasu ładowania strony to temat często poruszany w kontekście wygody użytkownika (UX). Musisz jednak wiedzieć, że równie duży jest wpływ czasu ładowania na SEO. Już kilka lat temu Google stwierdził, że szybkość strony jest jednym z kluczowych czynników rankingowych w jego algorytmie – choć nie jednym ważnym.
Występująca tu zależność jest następująca: im szybciej ładuje się Twoja witryna, tym wyższa będzie jej pozycja na stronach wyników wyszukiwania (SERP). Długi czas ładowania może spowodować niższą pozycję strony w wyszukiwarce, co prowadzi do zmniejszenia ruchu organicznego i widoczności. Musisz jednak wiedzieć, że nawet gdy strona jest dobrze zoptymalizowana pod kątem szybkości ładowania, ale inne elementy SEO są zaniedbane to może ona nie osiągnąć wysokich pozycji w wyszukiwarce.
Wolne ładowanie przekłada się też na szybkość indeksowania botów wyszukiwarek. Jeśli ładowanie Twojej witryny trwa długo, boty wyszukiwarek mogą nie przeszukać wszystkich stron, co spowoduje utratę szans na uzyskanie pozycji w rankingu dla niektórych słów kluczowych.
Aktualnie szybkość ładowania strony oceniana jest na podstawie wskaźników Core Web Vitals (CWV). Google wprowadziło te mierniki 28 maja 2020 roku. CWV stanowią podstawowe wskaźniki internetowe, które mają być ujednoliconymi wskazówkami dla twórców stron dotyczącymi doświadczeń użytkowników (UX) w zakresie ładowanie się strony, jej interaktywności i stabilności wizualnej. Mimo, że Core Web Vitals pojawiały się dopiero w 2020 roku, to tak naprawdę nie są niczym nowym, bowiem wpływ czasu ładowania na SEO i waga maksymalnej użyteczności stron znana jest już od bardzo dawna.
Jakie są narzędzia do pomiaru czasu ładowania?
Ustalenie, jak szybko ładuje się strona, jest podstawowym elementem każdego audytu SEO. Nie musisz jednak się obawiać, nie jest to trudne. Na rynku dostępne są bowiem ogólnodostępne narzędzia do pomiaru czasu ładowania. Tym najczęściej wykorzystywań jest aplikacja samego Google, czyli Google PageSpeed Insights. Z jego pomocą możesz zbadać wydajność i prędkość witryny, a także cztery główne parametry CWV, czyli:
- FCP (First Contentful Paint) – czas, w którym użytkownik widzi pierwszy dowolny
- element na WWW;
- FID (First Input Delay) – czas od wykonania akcji (kliknięcia) do odpowiedzi strony, gdzie ważny jest czas reakcji serwera; FID jest stosunkowo nowych wskaźnikiem, dlatego warto mu się dokładniej przyjrzeć i przeanalizować jak działa;
- LPC (Largest Contentful Paint) – czas załadowania się największego fragmentu zawartości strony;
- CLS (Cumulative Layout Shift)- czas ustabilizowania się poszczególnych układów na stronie, kiedy nie występują przesunięcia obrazów i treści.
Google PageSpeed Insights dodatkowo informacje, w których aspektach optymalizacja czasu ładowania strony jest potrzebna. Narzędzie Google nie jest jednak jedynym, z którego możesz skorzystać.
Test szybkości strony – jak go wykonać?
Nic prostszego. Obecnie wystarczy odpalić przeglądarkę, wpisać w wiersz wyszukiwania „czas wczytywania strony test” lub „page speed test” i skorzystać z wyników. Testery szybkości wczytywania strony z reguły są darmowe i wymagają tylko podania adresu strony. Adres wklejasz w wyznaczonym okienku i uruchamiasz test. To wszystko. Chwilę potem możesz się zabrać za analizę wyników.
Darmowy test szybkości strony internetowej — gdzie go znajdziesz?
Jest wiele stron, które oferują darmowe narzędzia do testowania szybkości strony. Najbardziej wiarygodnym i dokładnym jest chyba Test My Site od Google. Inne przykłady takich narzędzi to chociażby:
- How fast does your website load? od GTmetrix,
- Pingdom Website Speed Test od Solarwind Pingdom,
- Web Page Performance Test,
- https://developers.google.com/web/tools/lighthouse,
- Page Speed Insight.
Jest z czego wybierać!
Ile powinna ładować się strona?
Zdania są podzielone, jednak przyjęło się, że czas ładowania powyżej 5 sekund jest już zdecydowanie za wolny. Najlepiej celować w czas 3 sekund lub niższy. Optymalnym punktem, prawdziwym „sweet spot”, jest czas 2,4 sekundy. Średnie wartości podawane przez Google dla urządzeń mobilnych to:
- średni speed index — poniżej 3 sekund,
- średni time to first byte — poniżej 1,3 sekundy,
- średni request count — poniżej 50,
- średnia waga strony — poniżej 500KB.
Jak poprawić szybkość ładowania się strony?
Jak już wiesz lazy loading (leniwe ładowanie) to nie mały problem, pora więc dowiedzieć się, jak poprawić page speed. Okazuje się, że nie jest to takie trudne, czasem drobna zmiana może przynieść bardzo dobre efekty.
Jeśli Twoja strona ładuje się wolno, przede wszystkim potrzebna będzie optymalizacja obrazów dla użytkownika ładowania. Skompresowanie ich przed umieszczeniem w witrynie znacząco zmniejszy ich rozmiar, co przyspieszy page speed. Co ważne narzędzia do kompresowania (np. TinyPNG) nie zmieniają jakości zdjęć, co dla każdego sklepu jest niezwykle ważne.
Kolejny krok to modyfikacja kodu, a dokładnie usunięcie z niego zbędnych spacji, komentarzy i niepotrzebnych znaków z kodu HTML, CSS i JavaScript (minifikacja). To działanie zmniejszy rozmiar plików i przyspieszy wczytywanie strony.
Optymalizacja czasu ładowania strony często wymaga również cacheowania. Pozwoli ono na przechowywanie niezmienionych zasobów strony (takich jak obrazy, pliki CSS, JavaScript) w pamięci podręcznej przeglądarki, co skróci czas ładowania dla kolejnych odwiedzin. Wykorzystaj też CDN (Content Delivery Network), co umożliwi dystrybucję zasobów strony z serwerów znajdujących się bliżej użytkowników.
Na koniec przyjrzyj się swojemu serwerowi. Zależność na linii Hosting a czas ładowania strony jest bowiem bardzo duża. Ważne jest więc, aby serwer był dobrze skonfigurowany, a także dysponował szybkimi dyskami SSD. Dzięki temu możliwe będzie sprawne przetworzenie żądań i udzielanie dostępów do zasobów. Nie zapominaj też o lokalizacji serwera – im bliżej jest on grup odwiedzających, tym Optymalizacja czasu ładowania strony będzie prostsza. Wynika to z tego, że dane będą musiały pokonać krótszy dystans do użytkownika. Jakie są jeszcze moje rady?
- Wybieraj hosting o odpowiednich zasobach, który sprawnie będzie obsługiwał ruch generowany przez twoją stronę;
- Postaw na hosting oferujący wsparcie; techniczne awarie mogą spowodować niedostępność strony, co może wpłynąć na doświadczenie użytkownika;
- Istotne jest, aby hosting oferował odpowiednie narzędzia do optymalizacji strony, takie jak automatyczne backupy, CDN (Content Delivery Network), obsługę technologii potrzebnych do działania strony (np. PHP, bazy danych), itp.;
- Hosting powinien zapewniać odpowiednie zabezpieczenia, takie jak certyfikat SSL;
- Może się okazać, że w miarę rozwoju strony będziesz potrzebować większych zasobów, wybierz więc hosting, który umożliwia łatwe skalowanie zasobów w razie potrzeby.
Szybkość strony — podsumowanie
Czas wczytywania strony internetowej ma bardzo duży wpływ na ruch i przychody w twoim e-commerce. Przy tak dużej dostępności darmowych narzędzi diagnozujących nie ma mowy o wymówkach i odwlekaniu tego audytu. Pamiętaj — tylko jeśli umiesz coś zmierzyć, to możesz tym zarządzać. Jeśli potrzebujesz pomocy we wdrożeniu zaleceń z narzędzia, daj znać! Mamy od tego najlepszych ludzi :).