O platformie
LinkedIn, który istnieje od 2003 roku, ma obecnie ponad 774 miliony użytkowników w wielu regionach świata. Jak myślisz, skąd bierze się popularność tego portalu i dlaczego zaczął on odgrywać tak istotną rolę w życiu zawodowym i procesie budowania swojej kariery?
– W Polsce do stycznia 2021 roku na LinkedInie pojawiło się aż 4 miliony kont! Znajdziemy wśród nich wielu użytkowników na stanowiskach managerskich, jednak zwiększa się też liczba przedsiębiorców i prawników, sportowców, którzy pracują z biznesem (np. mowy motywacyjne), blogerów itp. Jeśli jakiejś branży tam nie ma, to biegłabym czym prędzej, żeby tę niszę zapełnić. Wielu artystów nie docenia LinkedIna, a jak rzeźbiarz mógłby szukać wsparcia ambasadorskiego, tak np. cukiernik mógłby wejść w LinkedIna, żeby zaproponować usługę spersonalizowanych, firmowych ciast itd.
LinkedIn wystartował jako międzynarodowy portal do profesjonalnego networkingu i zamieszczania CV. Na przestrzeni lat rozwijał swoje funkcjonalności (grupy, wydarzenia, live, story), wciąż będąc kojarzonym z biznesem. Posługując się analogią, nazywam go Facebookiem dla ekspertów i np. w 2013 roku miał on więcej cech lekkiego medium, zwłaszcza jeśli chodzi o charakter publikowanych treści.
Dziś możemy nie tylko traktować LinkedIna jako miejsce do zamieszczania naszego CV i odnajdywania na nim ofert pracy, ale także wykorzystać go do zaprezentowania naszej oferty biznesowej, wiedzy oraz kompetencji. Platforma służy do networkingu, docierania do potencjalnych klientów czy partnerów biznesowych. Przez wielu jest ponadto wykorzystywana jako poranna prasówka.
W jaki sposób LinkedIn różni się od innych serwisów społecznościowych, takich jak Facebook czy Instagram?
– LinkedIn jest najczęściej uznawany za najbardziej profesjonalne z mediów społecznościowych. Choć Instagram, Facebook czy TikTok mogą być świetnie wykorzystane do budowania marki osobistej albo sprzedaży, to na LinkedInie zauważymy z kolei najmniej treści rozrywkowych.
Możemy dzięki niemu fantastycznie wyeksponować nasze cele zawodowe, doświadczenie, kompetencje. Funkcjonalnie zbudowany profil na LinkedIn jest pełen słów kluczowych, dzięki którym mogą nas odnaleźć potencjalni klienci bądź rekruterzy.
LinkedIn umożliwia również komunikację z osobami z naszej lub innej branży, daje szansę skontaktowania się z kimś, kogo produkty czy usługi zawsze nas interesowały. Dotarcie do rekrutera przez platformę może być zdecydowanie skuteczniejsze od wielokrotnego odpowiadania na ogłoszenia rekrutacyjne.
Co więcej, profil na LinkedInie może zostać uzupełniony o rekomendacje napisane przez naszych byłych klientów lub pracodawców. Na platformie możemy też tworzyć krótsze (liczące 3000 znaków) wpisy świadczące o tym, że jesteśmy na bieżąco, i dłuższe artykuły, w których podzielimy się dogłębną ekspertyzą.
Czy dla kogoś, kto chce zbudować swoją silną markę osobistą, profil na LinkedInie okazuje się dziś niezbędny?
– Tak.😉 Marka osobista ma tyle definicji, ilu jest trenerów, którzy zajmują się tym zagadnieniem. Jednak według mnie oznacza ona przede wszystkim umiejętność zaprezentowania się w otoczeniu, m.in. w świecie online. Pracując z klientami indywidualnie, zachęcam do zadania sobie 3 kluczowych pytań.
- Kim jestem?
- W czym jestem dobra/dobry?
- Jak mogę pomóc innym?
Profil na LinkedIn jest świetnym narzędziem, by wyeksponować odpowiedzi na te pytania. Dzięki niemu nasza marka osobista może być metodycznie komunikowana i popularyzowana.
Profile na LinkedInie są doskonale indeksowane przez wyszukiwarki. Jeśli profil zostanie właściwie uzupełniony, a do tego będzie aktywnie używany, to po wpisaniu naszego imienia, nazwiska oraz dodatkowego charakterystycznego detalu czy lokalizacji istnieje ogromna szansa, że nasza wizytówka pojawi się w pierwszych wynikach wyszukiwania.
LinkedIn to już nie tylko CV – to niemal nasza ofertowa strona internetowa. Może mieć własny adres, linkowania do zewnętrznych stron (firmy, sklepu, portfolio), może zawierać treści biznesowe, wcześniej wspomniane rekomendacje itp.