Blog

Artykuł przeczytasz w: 12 min

To nie był kolejny e-mail z życzeniami świątecznymi… Czyli nasz prezentowy #GameChange

Krakowska agencja Harbingers zyskała nowego eksperta – do teamu #GameChangerów dołączył Łukasz Dach, który objął stanowisko Design Leadera. Łukasz swoim doświadczeniem wesprze agencję podczas rozwoju usług kreatywnych.

Artykuł przeczytasz w: 12 min

SPIS TREŚCI

    „To nie jest kolejny e-mail z życzeniami świątecznymi”. Taki tytuł wiadomości pojawił się kilka dni temu w skrzynce pocztowej naszych Partnerów. Co, zamiast świątecznych życzeń, znalazło się w e-mailu?

    Zaczęliśmy od nas samych…

    Zanim odpowiem na to pytanie, cofnijmy się o parę dni. 6 grudnia, Harbingers, sala konferencyjna. A tam, zamiast codziennych spotkań, telekonferencji, ważnych rozmów – bożonarodzeniowy kiermasz. Własnoręcznie zrobione ozdoby, potrawy, świąteczna sesja fotograficzna, wymyślne kupony – w Harbingers zabrzmiała okolicznościowa muzyka, a przy zapachu pierników ze śmiechem licytowaliśmy nasze pomysły. A zebrane pieniądze trafiały do specjalnych puszek.

    Jednak to był dopiero pierwszy etap naszego planu. Jaki był ostateczny cel? W tym roku postanowiliśmy zmobilizować siły i wspólnie wesprzeć organizacje charytatywne. Bożonarodzeniowy kiermasz zagrzał zespół do działania, a prześciganie się w coraz to bardziej kreatywnych pomysłach sprawiło, że udało się wspólnie zebrać ponad tysiąc złotych.

    Ale co z ma z tym wspólnego tajemniczy e-mail? Zaangażowanie Partnerów było kolejnym krokiem.

    …aby zaprosić do pomagania innych

    W tym roku zdecydowaliśmy, by ograniczyć budżet na świąteczne prezenty dla naszych #GameChangerów. Dlaczego? Kolejne czekoladki, butelki wina, kolejna świąteczna kartka… Tymi prezentami zasypywany jest każdy z nas. Dostajemy ich tak wiele, że tracą na wartości. Dlatego planując świąteczne upominki, pojawiła się refleksja – nie chcemy przeznaczać całego budżetu na piękne gesty. Chcemy postawić na słuszną sprawę.

    Zamiast symbolicznego podarunku, postanowiliśmy przekazać naszym Partnerom coś bardziej wartościowego – zaproszenie do niesienia pomocy.

    Jak przebiegła akcja?

    Okej, ale jak zrobić to sprawnie i efektywnie? Grudzień to czas żniw w e-commerce, kiedy każdy dzień jest na miarę złota. Pojawił się pomysł – zorganizujemy głosowanie. Jedno kliknięcie myszką wystarczy, aby Partnerzy mogli zdecydować, komu chcą przekazać pomoc.

    Krok 1

    Na początku wybraliśmy beneficjentów. Padło na 3 fundacje. Zdecydowaliśmy zorganizować pomoc dla podopiecznych Fundacji Dzieło Pomocy Dzieciom, Zwierzęta Krakowa oraz Fundacji Mali Bracia Ubogich. Chcieliśmy wesprzeć tych, którzy na Święta potrzebują rzeczy dla wielu z nas podstawowych – wsparcia finansowego, ciepłego posiłku, dobrego słowa.

    Krok 2

    Następnie przygotowaliśmy się do dalszej, kluczowej części akcji – głosowania. Wraz ze wspomnianą już wiadomością e-mail o enigmatycznym tytule pojawił się link do dedykowanej strony. A tam… propozycja – wybierz fundację, którą chcesz wesprzeć, a my w Twoim imieniu przekażemy 50 złotych na jej bieżące potrzeby.

    Krok 3

    Wiadomość wysłana i co dalej? Nasi Partnerzy ochoczo przyłączyli się do akcji. Przez następne godziny obserwowaliśmy, jak mnożą się powiadomienia – kolejni #GameChangerzy wybierali organizacje. Jedno kliknięcie myszką, które zmieniało tak wiele. Kolejne wybory, które razem dawały znaczną sumę.

    Krok 4

    Głosowanie zakończone, czas na finał – zorganizowanie pomocy. Pieniądze zebrane podczas kiermaszu oraz w trakcie głosowania przeznaczyliśmy na pomoc potrzebującym. Zakupiliśmy karmy dla czworonogów, dla dzieciaków śpiworki, które już niedługo zabiorą ze sobą na wycieczkę w góry. Ciepłe i smaczne posiłki wigilijne dla seniorów. Nasz pomysł przerodził się w realną pomoc.

    harbingers

    No ego, team first

    To jedna z naszych kluczowych wartości. Stawiamy na współpracę, otwartość – to w nich tkwi klucz do sukcesu. Tym razem nasza wartość zaprowadziła nas o krok dalej. Dzięki akcji świątecznej wspólnie z naszymi Partnerami zmobilizowaliśmy siły, aby pomóc innym. Z jakim efektem? Cały zespół Harbingers z ogromnym entuzjazmem podjął się wyzwania, a kiermasz był okazją, aby spędzić ze sobą wspaniałe chwile.

    A nasi Partnerzy docenili pomysł – no ego, team first. Kolejny prezent bożonarodzeniowy nie jest konieczny, gdy w grę wchodzi coś o wiele bardziej wartościowego.

    Podoba Ci się ten artykuł?
    Oceń:

    Odmień z nami swój
    biznes online

    Postaw przed nami wyzwanie, opowiedz o problemie. My staniemy do walki.

    Przeczytaj także