Blog

Artykuł przeczytasz w: 12 min

Młodzi, zdolni, kreatywni, czyli jak osiągnąć sukces przed trzydziestką

Jedni rozwinęli aplikację do zamawiania jedzenia, inni inwestują w etyczny biznes, szyjąc ubrania rękami kobiet z obszarów wiejskich i uczciwie im płacąc, jeszcze inni przełamują swoje ograniczenia i zakładają dobrze prosperującą firmę. Łączą ich trzy rzeczy: jeszcze nie przekroczyli trzydziestki, są z Europy i znaleźli się na liście Forbesa. Poznaj młodych CEO, przedsiębiorców i innowatorów, którzy zmieniają Stary Kontynent!

Artykuł przeczytasz w: 12 min

SPIS TREŚCI

    Właściwie dopiero zaczynają swoje kariery, a już zmieniają świat. Mają wizję przyszłości – nie tylko swojej – z powodzeniem i starają się wcielić ją w życie. Nieważne, czy są to trampki, do których wyprodukowania używa się zużytych ziaren kawy, czy samochody napędzane energią słońca.

    Z tysięcy kreatywnych przedsiębiorców Forbes wybrał 300 – po 30 w dziesięciu kategoriach, od kultury i sportu po finanse i nowe technologie. Historie wielu z nich pokazują, że warto realizować marzenia i że do sukcesu można dojść najmniej oczekiwaną ścieżką.

    Od skippera do milionera

    Hanno Renner miał 25 lat, kiedy założył Personio, najszybciej rozwijający się europejski start-up. Wcześniej z biznesem wspólnego miał niewiele. Studiował na Uniwersytecie w Monachium, w wolnym czasie pracował jako kapitan jachtu. I pewnie dalej żeglowałby po Morzu Śródziemnym z dyplomem inżyniera zamkniętym na dnie szuflady, gdyby nie jedna rozmowa.

    Przyjaciel opowiedział mu o problemach z rekrutacją w pewnej firmie, gdzie dziesiątki dokumentów i informacji rozstrzelonych w różnych arkuszach kalkulacyjnych zamiast ułatwiać, tylko utrudniały pracę. Wraz z trójką znajomych ze studiów wymyślił zestaw narzędzi, który pomógł zautomatyzować procesy z działach HR. Tak by zasoby ludzkie w końcu zajęły się nie technikaliami, a właśnie… ludźmi.

    – Chcemy pomagać firmom, które obecnie nie mogą znaleźć na rynku rozwiązań dostosowanych do swoich potrzeb – mówił Renner w wywiadzie dla CNBC.

    Dziś prowadzi firmę wycenianą na 500 milionów dolarów. By to osiągnąć, wystarczyły mu zaledwie cztery lata.

    młody przedsiębiorca Hanno Renner o swojej misji

    Bieg przez płotki

    Sukces może przyjść wraz z nagłym olśnieniem, może też być wypadkową wielu drobnych zdarzeń na przestrzeni całego życia. Szczególnie gdy brnie się przez nie, przełamując własne ograniczenia, tak jak Christianah Adenrele, brytyjska projektantka okularów, założycielka Christianah Jones. Co jest w niej tak nietypowego? Tianah, bo tak się zwykle przedstawia, nie słyszy.

    – Myśl o prowadzeniu firmy nigdy mnie nie przerażała – wspomina Christianah Adenrele. – Zaczynałam skromnie, z pomocą przyjaciół zadebiutowałam na Afropunk w 2017 roku. Moja kolekcja okazała się hitem. To zachęciło mnie do dalszej pracy.

    Od najmłodszych lat musiała starać się bardziej niż jej rówieśnicy, tak by bycie głuchą nie ograniczyło jej możliwości. Dziś jej talent doceniają  Beyonce, Bella Hadid, Lady Gaga czy Billie Eilish.

    Przeczytaj także: Pasja a biznes – jakie hobby mają najsłynniejsi CEO?

    Przyszły klub jednorożców, czyli najbardziej inspirujący młodzi przedsiębiorcy w Europie

    Wiele wyróżnionych przez Forbesa młodych przedsiębiorców to właściciele start-upów. I jak każde tego typu przedsięwzięcie obarczone są one sporym ryzykiem. Choć może w tym przypadku jest ono nieco mniejsze? W to przynajmniej zdają się wierzyć ci, którzy inwestują w nie swoje miliony.

    – Po wizycie w siedzibie spółki w Kijowie nie mieliśmy wątpliwościm jak świetnie poukładanym startupem jest Allset oraz byliśmy pod ogromnym wrażeniem Stasa i Anny – wyjaśnia Michał Rokosz, partner w Inovo. Polski fundusz Inovo Ventures Partners był jednym z inwestorów Allset.

    Założony przez dwójkę młodych Ukraińców i operujący w Stanach Zjednoczonych serwis proponuje składanie zamówienie podczas rezerwacji stolika. Gdy klient przychodzi do lokalu, potrawy od razu pojawiają się na stole, a po skończeniu posiłku nie trzeba czekać na rachunek. W ten sposób znaleźli swoją niszę na niezwykle konkurencyjnym rynku, który przeżywał już swoje wzloty i upadki.

    młodzi przedsiębiorcy zmieniają świat według własnej wizji

    Zrób to, co jeszcze nikomu się nie udało…

    Wyróżnić się nie jest łatwo. Dlatego są tacy, którzy po prostu tworzą coś, co nikomu jeszcze się nie udało. Tak jak holenderski startup Lightyear – dzięki 15 milionom finansowania stworzyli samochód elektryczny. I gdy wśród start-upów elektryczne auta to nic niezwykłego, to to jest wyjątkowe. Napędzane jest energią słoneczną. Firma sprzedała 100 egzemplarzy prototypu. Na rynek trafić ma w 2021 roku.

    … albo wejdź do dobrze znanej i stabilnej branży

    Co prawda domeną młodych stały się start-upy, ale radzą sobie oni nieźle także w bardziej tradycyjnych branżach. Przykładem może być Penta Bank, który wystartował w 2016 roku i dziś ma 15 tysięcy klientów biznesowych. A impulsem do jego stworzenia stała się… opieszałość niemieckich bankowców.

    – Otworzenie konta bankowego w Niemczech zajęło nam cztery tygodnie. I to jest, jak słyszałem, średnia. Interfejs online jest absolutnie okropny. Nie ma bilansu w czasie rzeczywistym. Zaczęliśmy rozmawiać z innymi osobami i okazało się, że zasadniczo wszyscy mieli ten sam problem. Co więc zrobiliśmy? Zaczęliśmy badać, jak zbudować bank – opowiadał na falach radia Startuprad jeden z założycieli Luka Ivicevic.

    I nie tylko tu potrzeba okazała się matką wynalazków.

    Przeczytaj także: 10 rzeczy, które każdy CEO powinien wiedzieć o Elonie Musku

    Coś nowego, coś starego

    Wystarczy kilka dni, by dziecko zapomniało o nowej zabawce. Tak dzieje się w przypadku 15 procent z nich. W ciągu kolejnych tygodni następne 60 procent zabawek, zamiast zajmować czas malucha, zbiera tylko kurz na półkach – tak wynika z badania przeprowadzonego przez Whirli wśród 2000 brytyjskich rodziców.

    Tu swoją szansę dostrzegł założyciel Whirli, Nigel Phan, wprowadzając na rynek warty 3,7 miliarda dolarów opcję… dzielenia się. Rodziny mogą zamawiać z katalogu ponad 1300 lalek, gier i książek, a gdy ich pociechom się znudzą, wysyłać je z powrotem do londyńskich placówek Whirli. Tam są sterylizowane i trafiają do kolejnych dzieci.

    Podobny pomysł na biznes znalazł także Ryan Mario Yasin. Inżynier lotniczy pochodzący z Islandii projektuje stroje, które rosną wraz z dziećmi. Technologię opatentował jeszcze w trakcie studiów, a zainspirowali go… siostrzeniec i siostrzenica, którzy w ekspresowym tempie wyrastali kolejnych ubrań.

    I choć może nie jest to wynalazek na miarę odkurzacza czy zmywarki, to rodzice, szczególnie małych dzieci, doceniają produkty Islandczyka. Wkrótce z podobnych rozwiązań korzystać będą ciężarne, bo Yasin planuje rozszerzenie działalności.

    Oba te pomysły – oprócz oczywiście oszczędności dla rodziców – mają także inny, nie mniej ważny aspekt. Są ekologiczne. A to kolejny trend wśród wschodzących gwiazd europejskiej gospodarki.

    Przeczytaj także: Czym jeździ 15 najbogatszych Polaków?

    Zielona rewolucja – młodzi przedsiębiorcy troszczą się o ekologię

    Przeprowadzasz się i robisz porządki w szafie? Może część ubrań uda się komuś podarować, ale większość, nie oszukujmy się, wyląduje w koszu. Razem z milionami ton innych tekstyliów. Tu wkracza Alina Bassi. Jej firma, Kledierly, poddaje recyklingowi stare ubrania i przekształca je w nowe, trwałe materiały. I ma na polu recyklingu spore doświadczenie – w Bio-Bean i Kaffeform nowe życie za jej sprawą dostawały… fusy z kawy.

     

    Na to, jak wykorzystać ruch powietrza wytwarzany przez przejeżdżające autostradą samochody, wpadli Kerem Deveci i Sarp Papatya z  DeveciTech. Na środkowych pasach dróg szybkiego ruchu stawiają turbiny wiatrowe, które wytwarzają energię elektryczną.

    Niemka Milena Glimbovski zawsze starała się żyć w zgodzie z naturą. Ale trudno jej było dokonywać zrównoważonych zakupów, gdy po wizycie w sklepie pozostawała cała masa plastikowych opakowań. Dlatego Milena otworzyła sklep Original Unverpackt, gdzie sprzedaje produkty bez opakowań. W ten sposób nie tylko rozkręciła biznes, ale i całą ekologiczną rewolucję. Otwarty w 2014 roku berliński sklep sprzedaje produkty bez opakowań z dwóch lokalizacji i zainspirował właścicieli ponad 200 podobnych sklepów w co najmniej trzech krajach.

    Polskie akcenty

    W zestawieniu tych, których warto obserwować, znalazły się także polskie akcenty. Choć faktycznie nie jest ich zbyt wiele. Przede wszystkim w kategorii rozrywka wyróżniony został Bartosz Bielenia.

    Aktor nominowanego do Oscara „Bożego Ciała” znalazł się w doborowym, jedynym w swoim rodzaju towarzystwie. Lewis Capaldi wypełnił po brzegi stadiony na Wyspach, zanim nawet wypuścił swój pierwszy album. Toby Marlow i Lucy Moss napisali musical opowiadający perypetie żon Henryka VIII, który z festiwalu Edynburgu trafił na Broadway.

    Ukraińska raperka Alyona Alyona, zanim jej utwory zaczęły liczyć miliony wyświetleń, była przedszkolanką, a jako psycholożka pracowała z nastoletnimi matkami, a także ofiarami przemocy, alkoholikami, narkomanami i recydywistami.

    W kategorii kultura i sztuka wśród wyróżnionych znalazł się Łukasz Moneta, założyciel restauracji Nolita, a w kategorii produkcja i przemysł – dr inż. Adam Okniński z Instytutu Lotnictwa, którego zespół zajmuje się technologiami kosmicznymi.

    Magia liczb – kim są statystycznie młodzi przedsiębiorcy?

    A na koniec nieco statystyki. Choć niech to będzie raczej wskazówka, bo każda droga do sukcesu jest inna i genialne pomysły pojawiają się czasem w najmniej oczekiwanych miejscach.

    Jak więc wygląda statystycznie młody przedsiębiorca, wschodząca gwiazda biznesu, sportu, kultury i sztuki wyróżniona przez Forbesa? Ma średnio 27 lat, a siedziba jej firmy mieści się w Londynie, Paryżu, Sztokholmie, Berlinie, Kopenhadze lub Zurychu. Aby osiągnąć sukces, pracuje przeciętnie 62 godziny tygodniowo i uważa, że młodość to duży atut w branży.

    Nie może też żyć bez niektórych aplikacji, choć przeciętnego użytkownika sieci gradacja może zdziwić. To przede wszystkim WhatsApp i Spotify, a następnie Google Maps, Instagram, Twitter oraz Slack.

    Na kim się wzorują? Tu już większych niespodzianek nie ma. Idolem numer jeden jest Elon Musk, a za nim na liście znajdują się kolejno Bill Gates, Richard Branson, Naval Ravikant, Jeff Bezos oraz Michelle Obama.

    Czy to wystarczy, by stworzyć prawdziwego rekina biznesu? Oczywiście, że nie. Przecież wszyscy wiemy, jak to jest ze statystykami. Statystycznie ja i mój kot mamy po trzy nogi.

    Chcesz współpracować z firmą, która pomoże Ci odnieść biznesowy sukces? Zapisz się na bezpłatną rozmowę strategiczną, na której opowiesz nam o swoich wyzwaniach!

    Podoba Ci się ten artykuł?
    Oceń:

    Odmień z nami swój
    biznes online

    Postaw przed nami wyzwanie, opowiedz o problemie. My staniemy do walki.