![](https://harbingers.io/wp-content/uploads/2024/07/AdobeStock_646973714-e1721626179570-1024x579.jpeg)
![](https://harbingers.io/wp-content/uploads/2024/07/AdobeStock_646973714-e1721626179570-1024x579.jpeg)
Alternatywy dla Google Analytics istnieją na rynku od wielu lat. Chociaż rozwiązanie giganta z doliny Krzemowej jest tym najbardziej rozpoznawalnym, warto przyjrzeć się również konkurencyjnym rozwiązaniom, o których więcej przeczytasz w naszym artykule!
Na rynku dostępne są opcje analityczne bezpłatne i płatne. Spośród nich z pewnością odnajdziesz takie, które najlepiej dopasują się do Twoich wymagań.
Jeżeli jednak Google Analytics 4 przez wielu postrzegany jest jako złoty standard analityki internetowej, dlaczego warto w ogóle zaprzątać sobie głowę szukaniem alternatywy dla Google Analitycs?
Do głównych powodów można zaliczyć, chociażby prostotę i interface użytkownika. W przypadku GA4 jest on bardzo rozbudowany, przez co może stanowić pewną barierę wejścia dla niektórych użytkowników.
Istnieją również narzędzia specjalizujące się w konkretnych zastosowaniach takich jak np. blogi lub skupiające się na handlu internetowym, których zaletą jest prosta integracja z e-commerce.
Kolejnym aspektem, na który warto zwrócić uwagę, jest prywatność danych w narzędziach analitycznych. Niektóre alternatywy dla GA4 skupiają się bardziej na prywatności użytkowników i lepiej radzą sobie z przestrzeganiem przepisów takich jak RODO (GDPR) czy CCPA.
Istnieje kilka alternatyw open source, dzięki którym wszelkie zebrane dane przechowuje się na Twoim serwerze. Nie ma więc mowy np. o przesyłaniu ich do państw spoza UE, a nawet do jakichkolwiek firm trzecich.
Przyglądając się różnym rozwiązaniom, można dojść do wniosku, że porównanie platform analitycznych, powinno być stosunkowo łatwe.
W końcu wszystkie z nich teoretycznie operują w podobny sposób – zbierając, agregując oraz prezentując w możliwie najbardziej czytelny sposób dane dotyczące ruchu na stronie internetowej, chociażby w taki sposób jak robią to raporty GA4 w Looker Studio.
Nic bardziej mylnego! Na rynku znajdziesz wiele rozwiązań, które odpowiadają na bardzo specyficzne i konkretne wymagania właścicieli stron internetowych.
Prywatność danych w narzędziach analitycznych Open Source traktowana jest z reguły bardzo poważnie. Dlatego też jedną z największych zalet Matomo jest to, że jest to oprogramowanie typu Open Source. Pozwala ono na przetrzymywanie zebranych danych w wybranym przez Ciebie miejscu (np. na serwerze w Twojej firmie).
Dzięki takiemu rozwiązaniu możesz skuteczniej zadbać o bezpieczeństwo danych użytkowników Twojego serwisu, bez przesyłania ich do firm trzecich znajdujących się poza UE. Tak, jak ma to miejsce w przypadku korzystania z Google Analytics.
Co prawda w porównaniu z GA4, Matomo brakuje kilku przydatnych funkcji takich jak np. importowanie raportów. Niemniej jednak z racji tego, że jest to rozwiązanie Open Source, dodatkowe funkcje można łatwo zaimplementować za pomocą wtyczek.
Jest to kolejne narzędzie Open Source, które swoim interfacem bardzo przypomina ten znany z Analyticsa. Z narzędzia tego możesz korzystać całkowicie bezpłatnie i oprócz funkcji dobrze znanych z Analyticsa masz w nim dostęp również to Heatmap, które pozwolą Ci dokładnie śledzić zachowanie użytkowników na Twojej stronie oraz to, z jakimi jej elementami wchodzą oni w interakcje.
Podobnie jak w przypadku Matomo, zebrane dane przechowywane są na Twoim własnym serwerze. Dzięki temu masz pełną kontrolę nad tym co się z nimi dzieje.
Jeżeli Twoja strona internetowa notuje dziennie mniej niż 3000 odsłon, Clicky może okazać się całkiem niezłą alternatywą dla Google Analytics. Właścicielom małych stron z pewnością spodoba się możliwość dostosowania pulpitu nawigacyjnego do własnych potrzeb i analizowanie danych w prosty, przejrzysty sposób. Płatny plan daje również dostęp do takich funkcji jak heatmapy, split testy czy eksport danych.
Ciekawą płatną alternatywą dla Google Analytics jest konkurencyjny produkt Adobe – czyli Adobe Analytics. Chociaż w tym przypadku również mamy do czynienia z przechowywaniem danych w chmurze na serwerach znajdujących się poza Unią Europejską, jest to zdecydowanie alternatywa z największą liczbą funkcji, przez co najbardziej zbliżoną do GA4.
Zaletą Adobe Analytics jest również intuicyjny i nieskomplikowany interface z przejrzystą strukturą, który zdecydowanie ułatwia korzystanie z tego narzędzia. Chociaż narzędzie to jest płatne, możesz poprosić o jego demo, również wycena narzędzia udostępniana jest na specjalne życzenie.
Econda to narzędzie dedykowane dla e-commerce. Jeżeli szukasz więc narzędzia analitycznego dla swojego sklepu internetowego. Firma tworząca to rozwiązanie ma swoją siedzibę w Niemczech i to w tym kraju wszelkie dane zebrane na stronie Twojego sklepu są przechowywane – nie ma więc mowy w tym przypadku o przesyłaniu danych użytkowników poza Unię Europejską.
Jeżeli więc przywiązujesz szczególną uwagę do bezpieczeństwa danych i tego, aby Twoja witryna spełniała wszystkie założenia RODO, jest to niewątpliwie plus dla econda. Jest to rozwiązanie płatne, jednakże zbierane dane pozwalają na skuteczne wykorzystanie ich w personalizacji prowadzonych działań marketingowych, co może przełożyć się na zwiększenie zysków z e-handlu i zwiększenie efektywności.
Na stronie twórców narzędzia uzyskasz wyłącznie informacje o tym, od jakiej kwoty zaczynają się widełki za konkretny pakiet narzędzia. Musisz więc poprosić twórców o przygotowanie konkretnej wyceny dla Twojego serwisu.
Na czym polega data driven SEO & Content!
Wdrożenie GA4, w momencie gdy pierwotna wersja Analyticsa przestawała być wspierana przez Google, było na ustach niemal wszystkich marketerów i właścicieli firm, swój marketing oparły na stronie internetowej.
Nic w tym dziwnego, zaawansowane narzędzia do analizy danych stanowią dzisiaj istotny trzon wszelkich działań marketingowych. Skorzystanie z alternatywnych rozwiązań dla Google Analytics pozwala w znacznym stopniu poprawić bezpieczeństwo danych Twoich użytkowników.
Niektóre z narzędzi charakteryzują się również prostszym, nieco bardziej intuicyjnym w obsłudze interfacem. Dzięki temu ich wdrożenie oraz bieżąca obsługa, oraz analiza danych, może być łatwiejsza dla mniej doświadczonych użytkowników.