Ekomarketing, czyli jak być fair w promowaniu swojego biznesu?

Przeciętny mieszkaniec Europy generuje rocznie ponad 500 kg śmieci. Na pewno nie jest to powód do dumy, a raczej zadumy nad konsumpcyjnym stylem życia i stanem środowiska naturalnego. Diametralna zmiana nawyków w kwestii ekologii i podjęcie przez firmy działań zmierzających do ochrony środowiska naturalnego to obecnie priorytet w wielu krajach. Na szczęście świadomość dotycząca ekologii jest coraz większa, a trend less waste staje się filozofią wielu osób.

Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, firmy wdrażają ekomarketing. Na czym polega ta strategia i jakie działania się na nią składają? Jakie formy może przyjąć i jakie płaszczyzny objąć swym zasięgiem? Czy ecomarketing to jedynie chwilowy trend, a może jednak coś więcej? W jaki sposób może przyczynić się on do zmian środowiskowych i społecznych? Więcej na ten temat w poniższym artykule.

Ekomarketing – co to jest i na czym polega?

Ekomarketing (green marketing) to strategia promująca ochronę środowiska. Nie oznacza ona jednak dla firmy jedynie zmiany nawyków. Stanowi metamorfozę całego sposobu myślenia – począwszy od procesu produkcji, na edukacji ekologicznej kończąc. Opakowania do recyklingu czy wykorzystywanie naturalnych materiałów to tylko kropla w morzu ekomarketingu. Poza nimi ważne jest uświadamianie społeczeństwa w kwestii ochrony środowiska.

Ekomarketing zmusza firmę do szerszego spojrzenia na swoją działalność. Jej dotychczasowy cel oscylował zwykle jedynie w obrębie sprzedaży. W przypadku działań eko ulega on zmianie i staje się mniej biznesowy, a bardziej prospołeczny. Konsumenci z pewnością to docenią, ponieważ coraz więcej z nich poza jakością i ceną produktu bierze również pod uwagę aspekt ekologiczny.

Ekomarketing i jego formy

Naturalny skład produktu – często tylko ten aspekt przychodzi nam do głowy, mając na myśli ekomarketing. Przykłady tymczasem można przytaczać bez końca. Ecomarketing może przybierać różne formy i być wdrażany w wielu branżach.

Produkt

Aby produkt mógł zostać uznany za ekologiczny, musi spełniać szereg wymagań. W tym celu konieczna może być zmiana procesu produkcji, magazynowania surowców czy ich dystrybucji. Dopiero po zadbaniu o te elementy dany produkt ma szansę uzyskać odpowiedni certyfikat. Chociaż zwykle wymaga to od firmy większych nakładów finansowych, na dłuższą metę okazuje się opłacalne. Ekologiczny produkt z pewnością zyska rzeszę coraz bardziej świadomych odbiorców.

Opakowanie

Zamiłowanie do pakowania wszystkiego w plastik z jednej strony odchodzi do lamusa, a z drugiej zatacza coraz większe kręgi. Niektórzy producenci stawiają na biodegradowalne opakowania, a paczki z zamówieniami napełniają kartonowymi wypełniaczami zamiast folii bąbelkowej. W wielu sklepach pojawiły się również papierowe bądź materiałowe torby do pakowania zakupów. Niestety tuż obok nich można dostrzec zapakowane w folię pojedyncze warzywa… Czemu służy to działanie? Na pewno nie ekologii.

Codzienne funkcjonowanie przedsiębiorstwa

Wielkie zakłady produkcyjne są często uznawane za wrogów ekologii. Aby pomóc środowisku i ocieplić swój wizerunek, powinny postawić na zrównoważony rozwój. Ważne jest tu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych czy wybór odnawialnych źródeł energii.

Oczywiście nie tylko zakłady produkcyjne funkcjonują w duchu eko. Zgodnie z ideą ecomarketingu mogą działać również wszystkie inne branże. Segregacja odpadów w biurze, elektroniczny obieg dokumentów czy dzbanki z filtrem zamiast tuzinów plastikowych butelek z wodą – to przykłady z firm, którym nie jest obca dbałość o środowisko.

Przeczytaj również: Czym jest ESG i jak wpływa na zarządzanie firmą i jej wyniki?

Współpraca z influencerami

W ramach ecomarketingu firmy często wspomagają się wizerunkiem influencerów. Aby współpraca okazała się korzystna, przed jej rozpoczęciem należy dobrze sprawdzić, czy wartości wyznawane przez daną gwiazdę pokrywają się z tymi, na które stawia firma.

Taka sytuacja miała miejsce w przypadku podróżniczki Martyny Wojciechowskiej. Wydawała się ona być idealną ambasadorką dla marki Żywiec Zdrój. Niestety zamieszczony przez nią w mediach społecznościowych niefortunny wpis odnośnie wyższości plastiku nad szkłem nie przyniósł pozytywnych reakcji.

Akcje promocyjne

W ramach ekomarketingu przedsiębiorstwa mogą również organizować lub wspierać akcje dotyczące ochrony środowiska. Dobrym przykładem takich działań jest coroczna wypożyczalnia choinek Volvo, dzięki której ogranicza się wycinanie drzew. Kilka dni przed Świętami można pożyczyć drzewko, a tuż po Nowym Roku zwrócić je – by mogło zostać ponownie zasadzone w szkółce leśnej. Wspomniana wcześniej marka Żywiec Zdrój również uczestniczy w kampaniach eko, których celem jest zasadzenie miliona drzew, np. „Po stronie natury”.

Ekomarketing – trend czy wzrost świadomości?

Trudno powiedzieć, czy ekomarketing to tylko chwilowa moda. Istnieje wiele firm, których powstanie zostało podyktowane właśnie chęcią zmiany świata na lepsze. Jedną z nich jest marka NAGO, której misją jest świadoma, zrównoważona i ekologiczna produkcja ubrań.

Moda stale się zmienia, co wymusza na konsumentach kolejne zakupy. NAGO sprzeciwia się temu, produkując ponadczasowe ubrania w ograniczonej liczbie dostosowanej do potrzeb konsumentów. Dzięki temu firma ogranicza ślad węglowy i minimalizuje ilość odpadów. Jak sama zapewnia, wykorzystywane przez nią materiały są naturalne, certyfikowane i pochodzą z recyklingu. To świetny przykład marki, która dba nie tylko o swoich klientów, ale również o otaczający nas świat.

Przeczytaj również: Wegan i zero waste również w modzie. Jak branża fashion zarabia na byciu eco-friendly?

Ekomarketing – przykłady jego zastosowania przez marki

Obecnie nie tylko niszowe marki, ale i sieciówki starają się jak najwięcej czerpać z ecomarketingu. Coraz więcej sklepów ma w swojej ofercie kolekcje eco aware. Ubrania szyte w tym duchu są wykonane z tkanin z bardziej zrównoważonych źródeł, a dostawcy ściśle kontrolowani. Niestety takie kolekcje stanowią tylko niewielką część wszystkich ubrań produkowanych przez daną sieciówkę. Co zatem z resztą, wytwarzaną w ilościach, które ostatecznie trafiają na wyprzedaże? Niestety w tym przypadku możemy mówić o wybiórczym ekomarketingu, który może być jedynie tymczasowym działaniem.

Podobny przykład pochodzi od Coca-Coli, która chciała być eko, ale coś ewidentnie poszło nie tak… Podczas kampanii dotyczącej przerobu surowców wtórnych firma wysłała mediom puste plastikowe butelki. Akcja miała służyć zwróceniu uwagi, by tworzywo wyrzucać właśnie do odpowiedniego pojemnika. Tymczasem marka stworzyła kolejny niepotrzebny odpad, narażając się w ten sposób na ośmieszenie.

Niestety nie tędy droga… Zamiast tego Coca-Cola mogłaby przemyśleć sprawę zmiany plastiku na bardziej ekologiczne tworzywo. Czy wobec tego możemy mówić tu o wzroście świadomości ekologicznej? Raczej o biznesowym zagraniu i chęci szybkiego dostosowania się do potrzeb klientów.

Ecomarketing oczami konsumenta

Jak to wygląda ze strony konsumentów? Ich świadomość odnośnie ochrony środowiska wciąż rośnie. Produkt to obecnie nie tylko użyteczność czy cena, ale również jego wpływ na otoczenie i nasze zdrowie. Można prognozować, że w dobie wielkich zmian klimatycznych ekologia nie będzie dla klientów jedynie chwilowym trendem, ale dla niektórych stanie się nawet sposobem na życie. Świadczy o tym, chociażby coraz większa liczba osób, które segregują odpady czy posiadają własne torby na zakupy i pojemniki na produkty spożywcze.

Ekomarketing a oczekiwania konsumentów

Ecomarketing staje się coraz bardziej popularny, a wszelkie działania w tym zakresie mogą pozytywnie wpłynąć na stan środowiska naturalnego. Wiele marek rozumie, że ekoprodukt czy opakowanie to nie wszystko, a dla dobra naszej planety konieczna jest także zmiana procesów produkcyjnych, codziennego funkcjonowania firmy i edukacja pracowników w tym zakresie. Ponadto przedsiębiorcy propagujący ekologiczne rozwiązania to inspiracja dla wielu osób, by na co dzień bardziej świadomie podchodzić do kwestii ochrony środowiska. Nie zawsze jest to łatwe, ale za pomocą małych kroków można zmienić świat na lepsze.